Tak żegnali swojego przyjaciela. Nie żyje Marek Baczkowski. "Są pożegnania, na które nie będziemy gotowi"

Se.pl   21/11/2023 21:17

Pożegnali swojego przyjaciela. Nie żyje Marek Baczkowski

Bliscy i współpracownicy 53-latka pożegnali Marka Baczkowskiego. Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się mszą świętą w kościele pw. Zesłania Ducha Świętego w Zwoleniu. Po nabożeństwie uczestnicy przemieścili się w kondukcie żałobnym do miejsca pochówku, gdzie nastąpiło ostatnie pożegnanie zmarłego.

- Są pożegnania, na które nigdy nie będziemy gotowi. Są słowa, które zawsze wywoływać będą morze łez... i są takie osoby, na myśl o których zawsze zasypie nas lawina wspomnień - tymi słowami pożegnali Marka jego przyjaciele.

Marek Baczkowski służbę w policji rozpoczął w 1989 roku. Związany był zarówno z pionem prewencji jak i pionem kryminalnym. Od 2006 roku zajmował stanowisko Naczelnika Wydziału Prezydialnego, który w 2012 roku przekształcony został na Wydział Komunikacji Społecznej w Komendzie Wojewódzkiej Policji zs. w Radomiu. W lutym 2022 roku odszedł na emeryturę.

Nie żyje Marek Baczkowski. Są pożegnania, na które nie będziemy gotowi
Cookie Settings